Dawno nie byłam na Targach Książki w Warszawie... ostatni raz jeszcze na PGE Narodowym. Ale to było dawno, jeszcze przed pandemią. Tym razem Targi są pod Pałacem Kultury i Nauki. Gorąco, duszno, parno, tłumy ludzi... mnóstwo książek.
Dziękuję wszystkim przemiłym Czytelnikom, którzy odwiedzili mnie na słonecznym stoisku Wydawnictwa LTW nr 20. Dziękuję za rozmowy i refleksje o książkach, o pisaniu, o inspiracjach... Moim Wydawcom dziękuję za zaproszenie.
Szkoda, że się nie spotkałyśmy. Byłam na tych targach, tyle że w środku pałacu... Refleksje na ich temat znajdziesz na moich podróżach literackich.
OdpowiedzUsuń