Podpatruję jesień jak większość z nas. Trudno nie zauważyć, że wyjątkowo piękna tego roku. Jak długo jeszcze? Oby długo.
W ogrodzie malowniczy, różnokolorowy schyłek... i porządki. Zostały jeszcze dynie i trochę jabłek, orzechy suszą się w słonku. Ogród pomału zasypia... Tu najlepiej widać przemijanie i zmieniające się pory roku.
|
Jeszcze kwitną nasturcje |
|
Porządki czas zacząć... |
|
Z dzikiej róży robię jesienne bukiety. |
|
Hortensja w jesiennej szacie |
Wkrótce trafią do domowej spiżarni, a potem będą składnikami ciast, zup czy kompotów.
Przy tak wspaniałej,jesiennej a prawie letniej pogodzie,porządki w ogródku,w ciepłym słonku to sama radość :-),barwy nasturcji,tak radośnie intensywne i kolory owoców upiększają świeżą jeszcze,zieleń!
OdpowiedzUsuńOby tak dalej;przydałoby się zaczarować taką aurę na koniec miesiąca :-)
Nastrurcja niczym latem, jeszcze taka żywa w swych kolorach.
UsuńKoniec miesiąca w prognozach długoterminowych różny... miejmy nadzieję, że pogoda dopisze, bo chyba się gdzieś wybieramy, prawda? :)
Kocham jesień, jej barwy, jej zamyślenie, jej spokój, tęsknotę i wszystko, w czym jest mi bliska...
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie pory roku, każda piękna, trzeba tylko to zobaczyć.
UsuńWłaśnie wczoraj pisałam u Łucji, iż kocham każdą porę roku, bo w każdej jest coś pięknego, ale do jesieni czuję szczególny sentyment za jej ubarwienie. Zazdroszczę ogrodu, uwielbiałam kiedyś prace na działce rodziców, niestety posiadanie działki do której trzeb dojeżdżać spory kawałek drogi to nie to samo co ogródek.
UsuńTo prawda niekiedy te jesienne krajobrazy są tak kolorowe, że prawie nierzeczywiste.
UsuńOgród to ogromna przyjemność, ale... także sporo pracy, każda pora roku wymaga innego wkładu. Może poza zimą, gdy wszystko śpi, a zostaje tylko odśnieżanie alejek.
Pięknie wygląda Pani, jesienny ogród. Jesienna aura w tym roku zrobiła prezent wszystkim malkontentom i smutasom – po prostu trudno przy takim entourage nie uśmiechnąć się. Gdy na wiosnę króluje zieleń i biel z domieszką różu to jesień jest przystrojona w czerwień, złoto, purpurę, iście królewskie barwy. Bo jesień to rzeczywiście królewska pora – pełna dystynkcji, powagi, zadumy ale także potrafi pokazać szalone oblicze, fundując nam pokaz fajerwerków kolorów, igrzyska piękna i tańca liści. Oby tylko, ktoś lub coś nie popsuło humoru jesieni.
OdpowiedzUsuń„Głębokimi rzekami, pachnącymi szuwarami
Idzie jesień
I prosto w nasz próg...
- Ale co tam! przecież taka jesień złota
Nie jest zła!
- Ale co tam! Przecież taka jesień złota
Niechaj trwa...”
To prawda, niech trwa, trwa jak najdłużej. Gdyby jeszcze przegonić te poranne mgły, to byłoby już idealnie...
UsuńW kwestii porządkowania i zmian w ogrodzie kupiłam nowe krzaki róż, zasadzone, zobaczymy co też z nich wyrośnie?
Pięknie :) Zauważyłem na zdjęciu bardzo ciekawą rabatę ograniczoną jakimiś kamieniami (?). W tle na drugim zdjęciu jest jakaś podwyższona grządka. Wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńTo kiedyś był skalniak, ale pozostawiliśmy go samemu sobie i tak nieco zdziczał. Przez to jest tam taki "tajemniczy ogród" od dzikiej róży po winogron.
UsuńPięknie owocowa Twoja jesień. U nas orzech pod dostatkiem , ale jabłka nie obrodziły.
OdpowiedzUsuńU mnie wszystkiego było dużo w tym roku: jeżyny, dynie, orzechy, jabłka, wiśnie (które zjadły ptaki!).
Usuń