Miejsca, które upamiętniają wydarzenia czy osoby zawsze zwracały moją uwagę.
Przystanę, przeczytam, niejednokrotnie czegoś nowego się dowiem. Resztę doczytam...
Oczywiście sfotografuję, bo bez aparatu na wakacjach ani rusz.
Kogo i co uwieczniłam w tym roku?
Wszystko poniżej.
Pomnik Aleksandra Fredry na wrocławskim rynku |
Młody, nagi mężczyzna przed wrocławskim uniwersytetem to Szermierz. Jest zwieńczeniem fontanny. |
Na ścianie Ossolineum znajduje się prosta tablica poświęcona wielkiemu człowiekowi z wielką pasją - Romanowi Aftanazemu. Całe życie poświęcił na gromadzenie i opracowanie historii polskich rezydencji utraconych na Kresach Wschodnich. Jego monumentalne dzieło "Dzieje rezydencji na dawnych Kresach Rzeczpospolitej" to nieocenione źródło wiedzy, a dziś często jedyny ślad po dawnych dworach, pałacach, zamkach rozsianych od Podola i Wołynia po Litwę i Łotwę.
Zgromadził kilka tysięcy fotografii, opisał dzieje prawie 1500 polskich siedzib. Pracę dokumentalisty zaczął jeszcze przed wojną, wówczas widząc dwory i pałace na własne oczy, potem korespondencyjnie nawiązywał kontakty z ostatnimi właścicielami, wysyłał tysiące listów.
Pracował nad tym dziełem sam, bez wsparcia, w czasie wolnym, poza pracą zawodową.
Niestrudzony badacz, pasjonat, pozostawił po sobie prawdziwe dzieło życia.
W 2005 roku powstał pomnik-ławeczka Mariana Rejewskiego w Bydgoszczy. To on złamał w 1932 roku kod Enigmy. |
W Inowrocławiu można napotkać sympatyczne rzeźby żaczków. Są na deptaku i przy wejściu do parku uzdrowiskowego.
Na inowrocławskim rynku majestatyczna i piękna patronka miasta - królowa Jadwiga. |
Przy wejściu do Parku Solankowego w Inowrocławiu stoi rzeźba pawia. To zegar słoneczny. |
Twój post przypomniał mi, że mam takie zdjęcia jeszcze z Rzymu.
OdpowiedzUsuńA ja z przyjemnością zapoznałam się z Twoimi wspomnieniami z wyjazdów.
To może zrodziłby się na pewno ciekawy post śladem rzymskich pomników? Z chęcią pooglądałabym zdjęcia.
UsuńJak tylko znajdę węcej czasu, by ogarnąć zdjęcia i je przygotować.
UsuńBez aparatu ani rusz;) Dobrze, że rozprzestrzenia się moda na uwiecznianie sylwetek ważnych Polaków i fundowanie im ławeczek, marszowych postaci... Może jakiś młody człowiek - robiąc sobie słodką focię - przeczyta, z kim się zadaje. Pozdrowienia z niedzielną kawką:)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, walor edukacyjny takich przedsięwzięć jest bardzo ważny.
UsuńPozdrawiam:)
Ciekawe miejsca uchwyciłaś i zatrzymałaś w kadrze:-),warto pokazać je szerszej "widowni",ludzie raczej nie zwracają uwagi na tak ważne dla naszej historii "przystanki".
OdpowiedzUsuńSentymentalny dla Kresowiaków a szczególnie Lwowian pomnik Fredry,postać Atanazego,który tak wiele zdziałał dla uratowania pamięci o życiu kresowym,no,i Rejewski,o którym ostatnio nieco więcej...
Urocze postaci żaków,przypominają krakowskie dzieje:-),owocny plon Twojej podróży po Polsce,Madziu,dzięki serdeczne:-)))
A mnie tak ciągnie do pomników, tablic wszelakich. Zauważyłam jednak, że sporo ludzi przystawało, czytało. W Inowrocławiu jest też ławeczka gen. Sikorskiego, który często tam bywał, ale nie mogłam znaleźć zdjęcia.
Usuń