Otrzymałam zaproszenie od guciamal do zabawy, która polega na udzieleniu odpowiedzi na 11 pytań.
Postaram się zrobić to teraz, choć przyznaję nie jest to łatwe patrząc na pytania. Zaczynamy...
Chyba obecnie nie mam takiej książki. Są książki, do których lubię wracać. Taką, która kojarzy mi się od lat z powrotami jest "Lalka" Prusa.
2. Literatura współczesna czy klasyka?
2. Literatura współczesna czy klasyka?
Klasyka i jeszcze raz klasyka. Najpiękniejsze dzieła już powstały... choć oczywiście mogę się mylić.
3. Książka, której obiór podczas kolejnej lektury się radykalnie zmienił.
Przeczytałam kiedyś książkę "Pod skrzydłami anioła" Didiera Cohen - historia poruszającej miłości. Książkę pochłonęłam zafascynowana historią, opisem uczuć i psychiki bohaterów. Wróciłam po paru latach chcąc przeżyć tamte wzruszenia i ... zirytowałam się. Bohaterowie i ich wybory mnie drażnili do tego stopnia, że w końcu zamknęłam książkę i już do niej nie wróciłam. To się nazywa rozczarowanie.
4. Miejsce na ziemi, które chciał/a byś zobaczyć, dzięki lekturze.
Dzięki literaturze chciałam zawsze zobaczyć Paryż i Petersburg. Marzenia się spełniły. A teraz marzę o takiej sentymentalnej podróży na Kresy...
5. Muzyczne skojarzenia książkowe.
Muzyczne? Nie, nie mam takich.
6. Najlepsza biografia, jaką czytałaś/eś?
Dobre pytanie. Biografia. Którą mam wybrać, nie wiem, przeczytałam setki... bo książki biograficzne to moje ulubione.
Może tak... bardzo lubię książki Stefana Zweiga - świetnie napisane i opracowane np. "Balzac", "Joseph Fouche".
7. Kryminał czy science ficton?
:) Biografia
8. Książka z obrazem w tle, którą wspominasz najlepiej.
Myślę, że kto jeszcze nie czytał "Bezcennego" Miłoszewskiego może to zrobić. Obraz Rafaela "Portret młodzieńca" jest tam bohaterem i osią wydarzeń. Poza tym otwiera szeroko drzwi do arcyciekawego zagadnienia - rabunku polskich dzieł sztuki przez Niemców w czasie II wojny światowej.
Mnie książka zaciekawiła, choć takiej literatury raczej nie czytam.
9. Jaką książkę z kręgu literatury pozaeuropejskiej możesz polecić osobie, która niechętnie sięga po tego typu literaturę.
Przewrotnie napiszę tak - sama sięgam niechętnie po taką literaturę, więc trudno nazwać mnie tu ekspertem, nie mogę polecać czegoś, na czym kompletnie się nie znam.
Jeśli miałabym się już zabawić w polecającego to chyba wybrałabym książki Fitzgeralda.
10. Gdybyś miał/a okazję zjeść kolację z pisarzem/pisarką - kogo byś wybrał/wybrała i co byś zamówił/zamówiła?
Może z kimś ze Skamandrytów? W zasadzie tylko dlatego, by zobaczyć na własne oczy jak wyglądała naprawdę słynna Ziemiańska w Warszawie. Oczywiście kolacja odpadłaby, bo Ziemiańska była kawiarnią, choć nie jestem pewna, czy nie można tam było także zjeść czegoś więcej niż tylko ciastka?
Z pisarzy umówiłabym się też z Bolesławem Prusem. Zadałabym mu pytanie, co się stało tak naprawdę ze Stanisławem Wokulskim? Menu dowolne, wystarczyłoby dobre, czerwone wino.
11. Jaką książkę zabrał/a byś na bezludną wyspę?
Zabrałabym wszystkie moje materiały i fiszki, by w spokoju dokończyć własną książkę. Jeśli na bezludnej wyspie byłoby zasilanie to jeszcze laptop, bo już dawno nie piszę ręcznie.
***
Powinnam teraz sama ułożyć 11 pytań i wytypować do nich 11 osób.
Moje pytania:
1. Czy planując świąteczne prezenty wiesz już ile kupisz książek (jako podarunki dla rodziny czy przyjaciół)?
2. Czy przeczytałaś/eś "Pana Tadeusza" od przysłowiowej "od deski do deski"?
3. Jak reagujesz na książkę, którą określono mianem "bestseller"? Raczej ostrożnie czy poszukujesz, by natychmiast przeczytać?
4. Czy książki historyczne powinny być ilustrowane?
5. Czy okładka ma wpływ na to, że będąc w księgarni wybierasz własnie tę, a nie inną książkę do przejrzenia, ewentualnie zakupienia?
6. Jakich informacji, przemyśleń nigdy nie napisałabyś/napisałbyś na swoim blogu?
7. Pożyczasz książkę, po czasie zostaje Ci oddana w nie najlepszym stanie fizycznym. Jak reagujesz?
8. Czy marzysz o swojej prywatnej biblioteczce z prawdziwego zdarzenia. Jedno pomieszczenie w domu/mieszkaniu przeznaczone tylko na książki?
9. Twoje najciekawsze spotkanie czytelnicze w tym roku (wydarzenie, w którym brałaś/eś udział, "spotkanie" z bohaterem, odkrycie nowego autora).
10. Przed Tobą 8 godzin lotu samolotem. Jaka książka będzie Ci towarzyszyć?
11. Czy korzystasz z bibliotek cyfrowych?
Do zabawy zapraszam:
Basię z "Pięć por roku"
Mery z "Archiwum Mery Orzeszko"
Mariolę z "Myśli rzeźbione słowem"
Anię z "Zielono mam w głowie"
Beatę z "Szczur w antykwariacie"
Beatę z "Słowem malowane"
Olę z "Książki Oli"
Bartka z "Libri amici, libri magistri"
Agnieszkę z "Moje podróże literackie"
Agnes z "W krainie czytania i historii"
Magdę z "Pani Wu"
Wiem, że niektórzy zostali już typowani w tej zabawie i nazbierało się pytań, ale jeśli znajdziecie czas będzie mi miło. Jeśli nie, rozumiem, grudzień i czas przedświąteczny ma swoje prawa i priorytety.
Przede mną kolejne partie pytań, bo to nie jedyna nominacja... :)
Bardzo się cieszę, że udało mi się namówić Ciebie do tej przesympatycznej zabawy. I sama nie wiem, co bardziej cieszy, czytanie odpowiedzi, czy odpowiadanie samej sobie na twoje pytania :) Ziemiańska była wabikiem, dla którego spośród kilkudziesięciu oglądanych w antykwariacie książek sięgnęłam po Wspólny pokój. Dziś w miejscu dawnej Ziemiańskiej znajduje się Kuźnia Smaku, gdzie można nie tylko ciasto zamówić, choć to już nie tamta kawiarnia i nie tamci bywalcy. Biografie i klasyka - to też moje preferowane typy :) A swoją drogą ciekawe, czy Prus wiedział, co stało się z Wokulskim, pisarze mawiają często, iż ich bohaterowie żyją własnym życiem i nie chcą się dać prowadzić za rączkę. I jeszcze raz bardzo dziękuję za podzielenie się garścią informacji o autorce bloga :)
OdpowiedzUsuńZabawy na blogach lubię ze względu na to, że zmuszają do podsumowań i refleksji. Nie jest łatwo odpowiadać na pytania.
UsuńO Wokulskiego mimo wszystko zapytałabym i kto był pierwowzorem? Czy w ogóle był? A potem poprosiłabym Prusa, by obejrzał serial z Kamasem w roli głównej i powiedział o swych wrażeniach.
Dziękuję za nominację. To już druga w ciągu ostatnich kilku dni. Teraz mam aż 22 pytania, na które powinnam i chcę odpowiedzieć. Przypuszczam, że zrobię to dopiero pod koniec miesiąca, kiedy będę pisać podsumowanie roku. :-)
OdpowiedzUsuń:)) Rozumiem, ja też mam jeszcze jedną. Ale zrobię małą przerwę i za jakiś czas odpowiem.
UsuńDziękuję Magdo, Tobie nie mogę odmówić, bo mam słabość do literatury, choć na co dzień jestem matematykiem." Chwycę" więc chwilę i postaram się zrobić to dobrze:-) Bardzo gorąco pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńWiem, że czas napięty, bo Święta tuż, tuż, ale w wolnej chwili może uda się napisać.
UsuńSerdeczności :)
Wielkie dzięki za nominację! Będę myśleć! też pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo to czekam na odpowiedzi! :)
UsuńTe blogowe zabawy są całkiem fajne! Cieszę się, że zdecydowałaś się wziąć udział w tym łańcuszku.
OdpowiedzUsuńCzekają na mnie jeszcze Twoje pytania, ale po kolei... niektórzy nominowani zostali kilka razy :)
UsuńDziękuję za zaproszenie! Spróbuję się zmobilizować i odpowiedzieć zarówno na Twoje, jak i Guciamal i Kate pytania. Wybiorę sobie po dwa z każdego zestawu:)
OdpowiedzUsuńTo masz 33 pytania. Może rzeczywiście lepiej zrobić "zestawienie" i wybrać po kilka. :)
UsuńObie otrzymałyśmy zaproszenie od tej samej osoby, po czym Ty mnie nominowałaś a ja Ciebie:)
OdpowiedzUsuńTo krótko:
1.Nie wiem.
2.Tak, dwukrotnie.
3.Rzadko mam na to nią czas.
4.To zależy od stylu pisarza. Jeśli umie plastycznie pisać, tak że można sobie wszystko wyobrazić, to zdjęcia są zbędne, a nawet przeszkadzające.
5.Pewnie jakiś tam ma, ale niewielki.
6.Politycznych lub zbyt osobistych.
7.Nie zdarzyło mi się, ale pewnie byłoby mi przykro.
8.Nie marzę. Mam:)
9.Spotkanie z Wiesławem Myśliwskim.
10. Osho.
11. Rzadko.
Dzięki za odpowiedzi. Ja dopiero zaczynam odpowiadać na nominacje, więc trochę to potrwa...
UsuńDziękuję za zaproszenie :) Właśnie odpowiedziałam na pytania Kaye, zatem zrobię przerwę przed następnymi :)
OdpowiedzUsuńW międzyczasie wymyślę własne. Tylko....kogo nominuję? Chyba już wszyscy byli zaproszeni do zabawy! :)
:) Mam podobny dylemat, przede mną jeszcze dwie nominacje, a wszyscy chyba już do zabawy byli zapraszani?
Usuń"Lalka" - tak.
OdpowiedzUsuńBiografie również a "Balzaca" Zweiga mam i czeka cierpliwie.....
Życzę więcej wolnego czasu, byś nie musiała trafiać aż na bezludna wyspę, by go znaleźć.....
"Balzaca" mam jeszcze w starym wydaniu PIW z 1965 roku. Wspaniała książka i jaka pasja autora!
UsuńNa bezludnej wyspie szukałabym raczej spokoju i ciszy, bo tego bardzo mi brakuje.
Zabawa zatacza coraz większe kręgi - i dobrze:) Zgadzam się w pełni, że czasem nie jest wcale tak łatwo odpowiedzieć, jakby się wydawało. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, nad odpowiedzią trzeba się nieraz porządnie nagimnastykować. Ale to zmusza do refleksji, więc nie jest złe.
UsuńDziękuję za nominację. Postaram się odpowiedzieć w najbliższym czasie:)
OdpowiedzUsuń:) :)
UsuńMadziu, dziękuję i przepraszam, że tak długo zwlekałam z odpowiedziami. Już pracuję nad postem, w którym o wszystkim, o co pytasz, opowiem. Jeszcze momencik i będzie! :)
OdpowiedzUsuń:) Wiem, wiem... czas nie jest z gumy, a doba taka krótka.
UsuńGdy post będzie gotowy z chęcią przeczytam :)