Kończy się 2014 rok. Czas podsumowań? Jak najbardziej.
Ponad 70 postów na blogu, najwięcej napisanych w czerwcu (10), najmniej
w kwietniu, wrześniu oraz w grudniu (5).
w kwietniu, wrześniu oraz w grudniu (5).
Ponadto przystąpiłam do projektu kresowego i pomagam Kaye (nie ja jedna) administrować blog "Kresy zaklęte w książkach" i jego fanpage.
Rok 2014 to także dwie wydane książki.
Nowość "Siostry Lachman - piękne nieznajome"
i wznowienie wydanej w 2000 roku książki o Teofili Radziwiłł, tym razem
pod tytułem nowym "Księżna Dominikowa".
W październiku spotkałam się z Czytelnikami na Tragach Książki w Krakowie korzystając
z zaproszenia Wydawnictwa LTW.
z zaproszenia Wydawnictwa LTW.
Pamiętam, że jedna z Czytelniczek zapytała mnie, czy bohaterką kolejnej książki też będzie kobieta.
Oczywiście, że tak.
Pisanie mojej najnowszej książki, której poświęcam intensywnie ostatnie miesiące, idzie sprawnie wraz z docieraniem do kolejnych archiwalnych materiałów, zbieraniem fotografii
w sepii, spotkań i rozmów.
w sepii, spotkań i rozmów.
Bohaterką jest Józefa z Moszyńskich Szembekowa, córka syberyjskiego zesłańca Piotra Moszyńskiego, dziedziczka ogromnej fortuny na Wołyniu i Podolu.
Poznawanie jej życia osadzonego mocno w realiach XIX stulecia zajęło mi połowę 2014 roku.
Poznawanie jej życia osadzonego mocno w realiach XIX stulecia zajęło mi połowę 2014 roku.
Rok 2014 - dobry rok, który przyniósł sporo zadowolenia, satysfakcji i dobrych emocji. W tym roku podjęłam też pewną ważną z punktu widzenia zawodowego decyzję, którą zrealizuję dopiero w roku przyszłym.
A wszystko po to, by mieć więcej czasu na pisanie...
Zobaczymy, co przyniesie kolejny rok... 2015?
Wszystkim odwiedzającym, komentującym i czytającym posyłam najlepsze noworoczne życzenia.
To był dobry rok, przebogaty! Oby następny przyniósł tyle samo i więcej działań, przemyśleń, wyników, a przede wszystkim radości. Dzięki za uchylenie rąbka tajemnicy w odniesieniu do nowej powieści:) Do siego roku!
OdpowiedzUsuńRok 2015 szykuje się znaczący i pełen zmian, szczególnie zawodowo. Zobaczymy jak to będzie.:)
UsuńNowa opowieść zmierza do szczęśliwego finału, ale ciężko rozstać się z bohaterką :)
Oj widzę, że podsumowania roku się rozpoczęły na blogach...cieszy, że uważasz miniony rok za dobry dla siebie, ale jakżeby inaczej miało być, gdy piszesz i wydajesz czyli robiłaś to co kochasz ...niech i 2015 będzie Ci za sprawą Niebios życzliwy i przyniesie wiele radości i zadowolenia z pracy i życia osobistego.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, oby się spełniły życzenia.
UsuńWarto robić podsumowania i skupić się na pozytywach, wtedy okazuje się, że stało się wiele dobrego, a o tych mniej przyjemnych rzeczach lepiej zapomnieć.
Ani "Sióstr Lachman...", ani "Księżnej Dominikowej" jeszcze nie czytałem, więc mam już dwie pozycje do przeczytania w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ten rok przyniósł Ci dużo radości i satysfakcji :) Tego samego życzę w przyszłym roku :)
Ja też szykuję podsumowanie na blogu, ale będzie ono dotyczyło książek przeczytanych przeze mnie w 2014 roku.
Chętnie przeczytam Twoje podsumowanie, bo wiem, że poczytam o ciekawych książkach.
UsuńZa życzenia pięknie dziękuję:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJestem wdzięczna swojej córce Marcie, że namówiła mnie do pisania" takich tam" swoich refleksji na temat książek i założyła mi bloga -myśli rzeźbione słowem. Dzięki temu mogłam Panią poznać, Pani pasję i źródło informacji, jakim jest Pani blog i "Kresy". Życzę dużo inspiracji, satysfakcji z poszukiwań tematów i ciekawych postaci historycznych, które dzięki Pani mogą poznać też inni. Wszystkiego dobrego na Nowy 2015 Rok! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJa też chwalę sobie do dziś pomysł założenia bloga (choć nie byłam początkowo do tego przekonana). Poznałam wiele ciekawych osób, które fantastycznie piszą i prowadzą bardzo dobre blogi, które chętnie odwiedzam.
Piękne podsumowanie:)
OdpowiedzUsuńJednym z moich postanowień na przyszły rok jest poznanie bohaterek z wyżej wymienionych książek:) Zarówno tematyka, niezły kawałek historii oraz interesujący blog - do tego wprost skłaniają:)
Życzę dużo inspiracji w Nowym Roku, sprzyjających warunków do ukończenia książki oraz ciekawych spotkań w blogosferze:) Wszystkiego dobrego!
Dziękuję:) Mam nadzieję, że wiosną książka będzie ukończona, może pojawi się też inspiracja, by pisać kolejną, inną?
UsuńWszystkiego, co najlepsze!
Piękne podsumowanie owocnego roku! Oby następny był jeszcze lepszy! Życzę, aby plany i marzenia się spełniły dokładnie tak jak sobie to wyobrażasz. :)
OdpowiedzUsuńZe swej strony mogę tylko serdecznie podziękować za nieocenioną pomoc w prowadzeniu bloga kresowego i jego fanpejdża. Zresztą "pomoc" to zbyt małe słowo. :)
W ostatnich dniach troszkę "Kresy" odpuściłam, ale... mam taki mini urlop w górach. Jutro już wracam :)
UsuńDziękuję za życzenia, niech się dokonają:)
Pełnego sukcesów roku 2015 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
UsuńTo był dla Ciebie wspaniały rok:) Cieszę się bardzo z Twojego powodzenia oraz planów na przyszłość. Ciekawi mnie tylko, czy idziesz na zdrowotny czy w ogóle rezygnujesz z wykonywania zawodu na rzecz pisania?:) Tak czy siak życzę Ci, aby 2015 przyniósł kolejne miłe niespodzianki. Ściskam.
OdpowiedzUsuńOtóż to, niespodzianki (których do tej pory raczej nie lubiłam) niech wytyczą kierunek zmian. Im starsza jestem tym częściej widzę, że plany często ulegają weryfikacji, więc... na ostateczny wynik zmian jeszcze poczekam.
UsuńDecyzja wewnętrzna na zmiany jest, zobaczymy czy starczy sił, okoliczności, odwagi, by je ostatecznie zrealizować. Mam nadzieję, że tak.
Pozdrowienia z najlepszymi życzeniami posyłam:)
dziękuję :)
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku, Magdo!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i odwzajemniam życzenia - niech Nowy Rok będzie szczęśliwy.
UsuńTo bardzo mądre podejście do życia, aby skupiać się na jego pozytywnych stronach. Sama się staram tak podchodzić do życia, choć czasami ... ale nieważne. Trzymam kciuki, aby kolejny Rok był równie udany jak ten. Dobrego Roku życzę.
OdpowiedzUsuńO tak, wiem czasami nie da się spoglądać tylko na pozytywy, w ostatecznym rozrachunku wolę jednak widzieć to co dobre, bo to daje motywację.
UsuńWszystkiego dobrego!
Piękne podsumowanie, a ja cieszę się ogromnie, że zdecydowałaś się pisać bloga. Dzięki temu mogłam Ciebie poznać, a także książki, które piszesz.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spełnienia wszystkich Twoich planów w Nowym Roku, a ja tymczasem przeczytam Twoje książki, które kupiłam i cierpliwie czekają :)
Szczęśliwego Nowego Roku!
:) Mam nadzieję, że historie osób, o których piszę zainteresują Cię.
UsuńW Nowym Roku wszystkiego dobrego, niech bezie lepszy niż ten, który minął.
Dziękuję :)
UsuńRok 2014 to dla mnie wejście w świat blogowania:) Tak się cieszę, że poznałam takie miejsca jak to Twoje. Pozdrawiam noworocznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję. Chętnie podróżuje z Tobą na Twoim blogu, bo prowadzisz ciekawie w fascynujące miejsca.
Usuń