Kończy się rok.
Jaki był dla mnie?
Dla mnie - autorki bardzo dobry.
Wydana w kwietniu kolejna opowieść biograficzna "Listy z Kresów. Opowieść o Józefie
z Moszyńskich Szembekowej", w październiku II wydanie "Damy w jedwabnej sukni".
Spotkania z Czytelnikami na Targach Książki.
W maju - warszawskie, w październiku - krakowskie.
"Na warsztacie" nowa książka, jeszcze kończona... jej przyszłość to rok 2016.
Zawodowo rok bardzo trudny, zbyt trudny.
Pisanie i praca nie idą mi w parze. Dwa światy. Dwie rzeczywistości.
Może dlatego tak lubię pisać? :)
Poza tym jest DOBRZE :)
Mam nadzieję, że Nowy Rok będzie lepszy od tego, który właśnie mija...
Tego właśnie Wam życzę.
Niech wszystko, czego nie zdążyliśmy zrealizować w 2015
(nie chcieliśmy, nie mieliśmy na to siły czy odwagi)
stanie się w Nowym Roku.
I niech będzie DOBRZE w 2016.....tego Ci życzę.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej nie gorzej :) Dziękuję, serdeczności posyłam.
UsuńDobrego Roku :) A "Listy z Kresów" przeczytane, czekają na słowo. to już jednak pojawi się w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńWzajemnie:)
UsuńBędę wypatrywać Twojego wpisu o "Listach z Kresów".
Życzę wspaniałego 2016 :)
OdpowiedzUsuńNiech będzie dobry i spokojny, choć wiem, że o spokój będzie trudno.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Siły, wytrwałości i wspaniałych pomysłów na nowy rok. Książki są wspaniałe, więc wynagradzają wysiłek :-)
OdpowiedzUsuńPomysły będą "stare", ale czas na ich realizację to własnie 2016 rok.
UsuńNajlepsza nagrodą za pisanie poza wydana książką są zadowoleni Czytelnicy.
Gratuluję Ci z serca. Piszesz wspaniale, rób to dalej...Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję.
UsuńPóki pomysłów i sił starczy.
Życzę nowych wspaniałych pomysłów na książki o otrzymania Pulitzera w dziedzinie biografii.
OdpowiedzUsuńPomysły są, przez najbliższy rok mam co robić, a potem czekam na nowe pomysły z Pulitzerem lub bez :)))
UsuńŻyczę dobrego i pełnego w pozytywne wydarzenia roku!!! Mam nadzieję, że będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńPoprzeczkę, co do marzeń trzeba ustawiać na wysokościach "do przeskoczenia". Po prostu niech będzie dobrze i pozytywnie.
UsuńJest dobrze i niech nadal będzie dobrze! A praca z pisaniem niech się wezmą ładnie za ręce i już zgodnie maszerują. Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku. Wzajemnie niech będzie dobry! :)
UsuńŻyczmy sobie, oby nie był gorszy, skoro ten był dobry:) Doceniać to, co się ma, oto recepta na szczęście.
OdpowiedzUsuńO tak, wyrywamy się do nierealnych często marzeń, fantazji (owszem one kolorują życie), ale często nie doceniamy tego, co mamy na wyciągnięcie ręki, co zbudowaliśmy przez lata. Taki los...
UsuńMadziu,był dobry,niech Nowy rok,też będzie taki sam lub lepszy:-),piszesz,to ważne...czekamy:-),pomysły masz,to wiem...życzę spełnienia MARZENIA i...wtedy "do przodu":-)!Życzę również,by zawodowo nie był zbyt uciążliwy,spokój,przecież jest tak ważny dla Pisarki!!!Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńTo fakt, dla mnie spokój najważniejszy. Wszelkie przeżycia wyostrzające emocje (te pozytywne i te negatywne) na mnie wpływają paraliżująco. Wtedy nie piszę. Przeżywam.:)
UsuńDziękuję :)
Magdaleno, wobec powyższych podobieństw chciałabym Ci życzyć właśnie tego na nowy rok, co i dla mnie najważniejsze - spokoju, wytchnienia, duchowego wyciszenia i drobnych, codziennych radości. I oczywiście zdrowia. Najserdeczniej pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie spełnienia tego, co najważniejsze.
UsuńPozdrawiam :)