wtorek, 27 grudnia 2016

Portret polski. Tradycja i świadomość historyczna

Album ten wydany w 2012 roku właśnie teraz trafił do mojej biblioteczki jako świąteczny prezent. To wydawnicza gratka dla wszystkich pasjonatów sztuki portretowej. Otwieramy pierwsze karty i zatapiamy się w świat malarstwa, przechadzamy się powoli po wspaniałej galerii wizerunków Polaków znanych i nieznanych. Król Jan III Sobieski, piękna Marysieńka, Stefan Batory, Janusz Radziwiłł, Tadeusz Kościuszko, Maria Walewska... Obok nich rodzinne portrety Walewskich, Potockich, Lubomirskich, pań w wymyślnych sukniach, wojskowych, artystów...

Miałam okazję kilkakrotnie zwiedzać Galerię Portretu Polskiego w Wilanowie, tego rodzaju album jest więc przypomnieniem tamtych odwiedzin. 


IV strona okładki
Album podzielony jest na rozdziały: 
- Uwagi o Galerii Portretu Polskiego w Wilanowie
- Część I  - XVI-XVII wiek (czasy Jagiellonów, królów elekcyjnych, portrety sarmackie, trumienne i inne)
- Część II - XVIII wiek (Sieniawscy, Czartoryscy, epoka saska...)
- Część III - XVIII wiek (Stanisław August, jego rodzina i otoczenie, Gabinet Pastelowy...)
- Część IV (XIX wiek (Księstwo Warszawskie, Legiony, Wielka Emigracja, arystokracja, artyści...)

Każdy portret ma swoją miniaturkę, czasem detal, dokładny opis, ciekawostki o postaci, malarzu. Następnie mamy już prezentacje tych samych portretów całostronicowe. Koncepcja ta, początkowo nie wydawała mi się trafiona, ale przy dalszej lekturze albumu wydała się jednak słuszną. Najpierw zapoznajemy się z dziełem, malarzem, postacią, a kilkanaście stron dalej przechodzimy już do tradycyjnej prezentacji zdjęć, czyli jeden portret na jednej stronie. 


Album zawiera też bibliografię, spis autorów portretów i spis portretowanych osób. Ciekawa jest także wyklejka, która stanowi fragment materii z ubioru Władysława Dominika Zasławskiego-Ostrogskiego. 
Album liczy 423 strony i jest na pewno bardzo ciekawą, starannie wydaną publikacją.

Czym jest tytułowy portret? Niech posłuży tu cytat z książki: "Portret ma wielu partnerów - przedstawiony człowiek, jego środowisko i artysta promują postać bohatera, każdy według własnej chęci - i pozostaje pytanie, w jakiej mierze mamy do czynienia z obiektywnym wizerunkiem człowieka, a w jakiej - z jego marzeniem o sobie."  (s. 15)


2 komentarze:

  1. Taki piękny album to doskonała lektura na zimowe wieczory. Coś dla oka i dla myśli :) Polacy znani i nieznani, ciekawostki o ich życiu - to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniała lektura na spokojne delektowanie się pięknymi zdjęciami i ciekawymi opisami. Polecam!

      Usuń