Książkę kupiłam ze względu na kilka szczególnie interesujących mnie historii. Są to bowiem krótkie eseje opowiadające o znanych i całkiem nieznanych postaciach XIX - wiecznej Galicji. Miłostki, romanse, wielkie uczucia, zakazane związki...
Czyta się dobrze, Wernichowska prowadzi swą opowieść sprawnie i interesująco. Trochę tu gawędy, lekkiej opowieści, troszkę cytatów ze starych pamiętników.
Autorka kocha historię, a dawny świat widzi nie tylko przez pryzmat rozlatujących się ze starości zakurzonych dokumentów. Widzi bowiem coś więcej - fascynujący, bo wciąż żywy emocjami tamtych ludzi, album będący skarbnicą niezwykłych opowieści, które ubrane jej piórem przybrały postać prezentowanych tu esejów.
Esejów jest 29, każdy ma swój tytuł i opowiada odrębną historię. Mnie najbardziej zaciekawiły:
* "Fatalna miłość najpiękniejszej" - o miłości Heleny Sanguszko i Adama Sapiehy
* Hrabia i "biała syrena" - miłość Adama Potockiego i Marii Kalergis
* "Panieńskie lata Beaty" - o perypetiach Matejki z dorastającymi córkami
Sama Autorka pisze o swej książce, że wszystkie zamieszczone w niej historie zdarzyły się:
"...między rokiem 1803-1918 - pomiędzy Wisłą a Dniestrem i Zbruczem, tam gdzie wówczas rozciągała się kraina zwana Galicją. Bohaterami ich byli zarówno ludzie sławni z racji swoich dokonań z różnych dziedzinach, czy dlatego, że należeli do wielkich rodów - ale i zwykli mieszkańcy Krakowa, Lwowa, Tarnowa, Bochni i innych galicyjskich miejscowości Jedni opisali swoje emocje w pamiętnikach, za niektórych uczynili to inni, podziwiający stałość ich uczuć albo gorszący się cudzymi mezaliansami i romansami. Dlatego też przetrwały na kartach dawno wydanych książek czy archiwalnych rękopisów. Uważając że warto je przypomnieć, nim czas i biblioteczne mole zamienią wszystko w pył, opowiadam je tu na nowo..."
*******
Książka liczy 214 stron, okładkę ma miękką, a w środku dużo czarno-białych ilustracji w tekście.
Wydana została w serii "Pamiętniki, wspomnienia, biografie".
Niestety nie można ja tak łatwo dostać, poluję od paru miesięcy, bez rezultatu. Mam "Kadry i Kokardy":) Bardzo misie podobała:)
OdpowiedzUsuń"Kardy i kokardy" posiadam, pięknie wydana, ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, ze trudno ja dostać, ja jeszcze 2 lata temu kupowałam w księgarni.
Wczoraj dokonałam zakupów na allegro - kolejny tom listów Elizy Krasińskiej (ponoć idealnie zachowany).