niedziela, 16 grudnia 2012

O archiwach słów kilka…

Mimo ogromnych zniszczeń w czasie II wojny światowej, kiedy hitlerowcy celowo likwidowali polską kulturę, a także w czasie przemarszu armii czerwonej, która niejednokrotnie ogrzewała się przy ogniskach rozpalanych i podtrzymywanych dokumentami z rodowych, pałacowych zbiorów, w naszych archiwach i bibliotekach wciąż mamy wielkiej wartości zbiory.

Dla biografa bezcenne, bo przecież to ONE – pamiętniki, listy, zapiski, akta notarialne, metryki urodzin, intercyzy ślubne, kwity, listy kondolencyjne stanowią niewyczerpane źródło wiadomości, a przede wszystkim świadectwo tamtych czasów.

Dziś większość z tych zbiorów przegląda się na mikrofilmach udostępnianych w czytelniach archiwów czy bibliotek, ale zdarza się jeszcze czasem dotknąć prawdziwych dokumentów, tych sprzed lat, poczuć papier, usłyszeć szelest przewracanych kartek. Tych samych, które kiedyś dotykali  moi bohaterowie.

Przy gromadzeniu materiałów do biografii moich bohaterek żyjących w XVIII i XIX wieku korzystałam przede wszystkim ze zbiorów:

BIBLIOTEKI  JAGIELLOŃSKIEJ
ARCHIWUM AKT DAWNYCH W WARSZAWIE

 ARCHIWUM PAŃSTWOWE W KRAKOWIE

ZAKŁAD NARODOWY IM. OSSOLIŃSKICH WE WROCŁAWIU
                                 BIBLIOTEKA NARODOWA W WARSZAWIE                 

2 komentarze:

  1. Na moją wyobraźnię zawsze działa myśl o poszukiwaczach faktów z życia postaci historycznych, którzy siedzą w bibliotekach i archiwach, gdzie otacza ich zapach starych papierów, atmosfera tajemnicy. Mogą tam znaleźć wiele skarbów, a przynajmniej tak sobie wyobrażam - w rzeczywistości na pewno trudno wygrzebać coś, czego ktoś inny jeszcze nie widział i nie opisał... Ale czasem marzy mi się, że pewnego dnia zajrzę za okładkę rozlatującej się książki wydanej w XIX wieku i znajdę tam jakiś skarb, na przykład nieznany dotąd list Juliusza Słowackiego:)
    Z całego serca życzę Pani takiego doświadczenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, być może kiedyś...:) Kto wie?
      Niedługo wszystko zamieszczone będzie w internecie i z odnalezieniem skarbu będzie coraz trudniej. Już teraz oryginały przegląda się rzadko, ale pomarzyć zawsze warto.

      Usuń