Sięgnęłam po książkę Moniki Warneńskiej "Romantyczna podróż Pana Honoriusza" ("Czytelnik", 1965 r.) szukając pewnych informacji nie związanych akurat z Balzakiem, ale z jego epoką. Sięgnęłam, zaczęłam czytać (ponownie, bo książka od lat jest w domu) i ... oderwać się już nie mogłam.
Znakomity język, barwne przedstawienie kolejnych miejsc, które autorka zwiedziła podróżując szlakiem Balzaka.
Najpierw Paryż i spacery śladami bohaterów "Komedii Ludzkiej". Tam autorka spotkała się z dziewięćdziesięcioletnim Marcelem Bouteronem - człowiekiem, który o Balzaku wiedział wszystko, a przed wojną był przyjacielem Boya-Żeleńskiego.
![]() |
Okładka z obwolutą |
![]() |
Okładka bez obwoluty |
Najpierw Paryż i spacery śladami bohaterów "Komedii Ludzkiej". Tam autorka spotkała się z dziewięćdziesięcioletnim Marcelem Bouteronem - człowiekiem, który o Balzaku wiedział wszystko, a przed wojną był przyjacielem Boya-Żeleńskiego.
Spacery po ulicach, szukanie domów, miejsc, restauracji... Wizyty w Chantilly, Nohant.
Balzac wybrał się w podróż swego życia, na daleki wschód dzięki jednemu listowi, który w lutym 1832 roku przyszedł na jego adres przy rue Cassini. Był to list podpisany tajemniczo "L'Étrangère" (Cudzoziemka).
Tak zaczęła się wielka miłość Balzaka do Eweliny Hańskiej, znana nie tylko z licznych książek (doskonała biografia Balzaca pióra S. Zweiga) czy serialu z Beatą Tyszkiewicz.
We wrześniu 1847 roku pisarz gotowy jest do swej, tytułowej romantycznej podróży. Gliwice, Kraków, Brody, Berdyczów, Żytomierz. Fascynująca podróż przez urodzajną Ukrainę - krainę rozległych przestrzeni, pszenicy i białych pałaców rozsianych w tym niezwykłym krajobrazie. Dla Francuza podróż egzotyczna! Monika Warneńska odbyła ją także, uznając za "pasjonującą część mojej przygody literackiej" (s. 215).
Od czasu podróży autorki minęło pół wieku... Znalazła Wierzchownię - cel podróży Balzaca, miejsce gdzie mieszkała Ewelina Hańska, w innej rzeczywistości politycznej, społecznej, prawnej.
A jednak odnalazła - lub chciała odnaleźć - balzakowską legendę.
Książkę przeczytałam dosłownie jednym tchem, zafascynowana pasją autorki.
"Romantyczna podróż Pana Honoriusza" utwierdziła mnie ponownie w przekonaniu, że aby poznać życie opisywanej postaci trzeba zobaczyć miejsca, w których żyła. Przejść tymi samymi ulicami, wejść przez te same drzwi, czasem - o ile to możliwe - dotknąć tych samych rzeczy...
![]() |
Reprodukcja portretu pani Hańskiej |
*****
Co dziś jest w Wierzchowni? W czasie podróży Warneńskiej była tam szkoła (technikum rolnicze istniało jeszcze przed wojną), a w 3 salkach - dawnych apartamentach Balzaca - biblioteka.
Z informacji w internecie wywnioskowałam, że wciąż znajduje się tam szkoła i skromne muzeum pisarza.