To piękne święto "Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich"
obchodzimy już jutro - 23 kwietnia.
obchodzimy już jutro - 23 kwietnia.
Patronatem obejmuje ten dzień, po raz pierwszy obchodzony w 1995 roku, UNESCO.
Data nie została wybrana przypadkowo, gdyż właśnie 23 kwietnia literatura pożegnała wielu wybitnych, znanych pisarzy, m.in. Szekspira ( data według kalendarza juliańskiego)
czy Cervantesa.
Dla mnie kwietniowe Święto prawie zbiegło się z wydaniem przez Wydawnictwo LTW mojej kolejnej opowieści biograficznej, o której już na blogu pisałam.
Świętuję więc podwójnie...
Wszystkim kochającym książki, wśród książek mieszkających, nie wyobrażających sobie bez nich życia, piszącym do szuflady, a także tym, którzy mają to szczęście, że mogą swoje "pisanie" wydać - życzę nieustających literackich oczarowań!
Świętuję więc podwójnie...
Wszystkim kochającym książki, wśród książek mieszkających, nie wyobrażających sobie bez nich życia, piszącym do szuflady, a także tym, którzy mają to szczęście, że mogą swoje "pisanie" wydać - życzę nieustających literackich oczarowań!
Wszystkiego dobrego i dalszej tak owocnej pracy! :)
OdpowiedzUsuńPomysłów dużo, ale czasu nie tyle ile bym chciała...
UsuńRównież życzę wszystkiego najlepszego i nieustających inspiracji i sił do pracy nad kolejnymi biografiami.
OdpowiedzUsuńZdjęcie "Pani na Złotym Potoku" piękne :)
Dziękuję, róże kupione przy okazji (od jakiegoś czasu lubię żółte)przysłużyły się zdjęciu.
UsuńDalszych sukcesów życzę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i dalsze będą...:)
UsuńWszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńp.s. czytam:D
:)))
UsuńMam nadzieję, że lektura będzie przyjemna...
Gratulacje najszczersze i najlepsze życzenia powodzenia dla tej i wszystkich następnych książek!
OdpowiedzUsuńO następnych już myślę, ale to jeszcze daleka droga... Dziękuję:)
UsuńSobie i Wam życzę w tym dniu, żeby wreszcie "statystyczny Polak" nieczytający stał się rzadkością i żeby książki stały się dla wszystkich strawą codzienną.
OdpowiedzUsuńMoże wówczas zapotrzebowanie na książki byłoby tak duże, że te małe księgarenki i antykwariaty (już nieliczne) obroniłyby swoje istnienie w miejskiej przestrzeni.
UsuńMadziu,życzę wielu wielbicieli Twoich nietuzinkowych biografii,sukcesu najnowszej "Pani na Złotym Potoku", wielu nowych pomysłów i inspirujących wypraw po zakątkach naszego kraju:-)!Czekamy na kolejne portrety ciekawych dam:-),przesyłam wiosenne pozdrowienia wraz z ciepłym słonkiem*;*
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJa zaś czekam na kolejne odkrycia, by móc tworzyć kolejne biografie.
Zdobędę Twoje książki:) Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą się podobać.
UsuńTakże pozdrawiam:)
Jedną z Twoich książek mam już przeczytaną (wspaniała lektura!), a drugą na uwadze:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że "Dama..." się podobała.
UsuńWidziałam wczoraj obie Twoje ostatnie książki na wystawie księgarni przy Rynku krakowskim i byłam z Ciebie bardzo dumna! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci Aniu pobytu w Krakowie, tak już o tym marzę:))
UsuńO wystawie wiem, zrobiona w księgarni w pałacu Spiskim.Wydawnictwo LTW zamieściło na swojej stronie zdjęcie.
Dzięki za miłe słowa! Mam nadzieję, że niedługo sama ja obejrzę, mam nadzieję, że w promieniach wiosennego słonka.