środa, 14 sierpnia 2013

Frombork - tam patrzy się w gwiazdy...

Niewielki, kameralny Frombork położony nad Zalewem Wiślanym. Miasto Kopernika. Na wzgórzu zespół katedralny - pięknie prezentujący się w popołudniowym słońcu. 
Turystów nie ma tu zbyt wielu, miasto znacząco ożywia się, gdy do portu przybija statek wycieczkowy z Krynicy Morskiej. Wówczas wysypują się z niego kolorowi turyści i idą w stronę wzgórza znaczonego historią wielkich odkryć.






























Wita ich Mikołaj Kopernik - gospodarz tego miasteczka. Astronom spędził tu jako kanonik wiele lat, tu prowadził obserwacje i tu napisał epokowe dzieło " De revolutionibus orbium coelestium" (O obrotach sfer niebieskich).

Miasto żyje Kopernikiem.
Ciekawostką jest fakt odkrycia kilka lat temu grobu wielkiego astronoma. Pochowany został anonimowo, w zupełnie innym miejscu niż sądzono (choć w katedrze).  Dzięki determinacji i zaangażowaniu wielu naukowców odnaleziono grób, przeprowadzono wnikliwe i bardzo drogie badania DNA. W szwedzkiej  bibliotece w Uppsali zachowały się - skradzione nam przez Szwedów w czasie potopu - księgi Kopernika. W nich odnaleziono jego włosy, które przydały się w badaniach genetycznych. W maju 2010 roku  miał miejsce kolejny, uroczysty (a więc wbrew woli Kopernika!) pogrzeb we fromborskiej katedrze.


Odświeżyłam sobie nieco wiedzę o Koperniku...
Frombork w czasie II wojny światowej był bardzo zniszczony. Na długie lata o tym mieście zapomniano. Wielka akcja harcerzy być może ocaliła miasto.

W latach 1966-1973  Związek Harcerstwa Polskiego przeprowadził tzw. "Operację Frombork 1001", podczas której harcerze usunęli z miasta tysiące ton gruzu.

Dziś kameralne miasteczko urzeka położeniem, zabytkami (choć na pewno jest tu jeszcze wiele do zrobienia). Warto zwiedzić też wieżę wodną, w której znajduje się kawiarnia, a z góry roztacza się piękny widok. 
W dzień patrzy się tu w niebo, nocą... w gwiazdy. 
Historia zobowiązuje.

Zalew Wiślany widziany z maleńkiego portu

Wnętrze Wieży Wodnej
Widok z wieży na Zalew Wiślany


8 komentarzy:

  1. Na zdjęciach wygląda piękne i zachęcająco.Naprawdę śliczne miasteczko,mimo wszystko mało znane.Zdjęcia jak z przewodnika turystycznego.Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, pogoda i popołudniowe słońce sprzyjały zdjęciom.

      Usuń
  2. Byłam tam w lipcu, ale nie trafiłam na tak piękną pogodę, więc zdjęcia wyszły ponuro:/ A widok z wieży wodnej przepiękny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama wieża wodna też ciekawa i jakie ciastka w kawiarni! Torcik karmelowy pamiętam do dziś!:)

      Usuń
  3. świetne zdjęcia, szczególnie te z widokiem na katedrę i Zalew

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia robiły się same - tak to jest w tak fotogenicznych miejscach i przy pięknej pogodzie.

      Usuń
  4. Naprawdę magiczne miasteczko - widzę, że Ty zwiedzałaś je w tak samo cudowną pogodę, w jaką i mnie było dane je odwiedzić. Ach, to niebieskie niebo! Frombork jest szczególnie urokliwy, gdy się jest w nim samemu - w moim sercu na zawsze pozostanie pamięć o dniu, w którym wędrowałam po jego uliczkach, murach i zakamarkach nie spotykając niemal nikogo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spędziłam we Fromborku kilka dni, mieszkałam za miastem, niedaleko obserwatorium. Także spokojnie mogłam wybierać dogodne godziny na spacery, gdy odpływali turyści do Krynicy Morskiej i Frombork był pusty. Czyli przed 11 rano i po 18.
      Miasto było całe dla mnie! Prawie :)))

      Usuń