niedziela, 3 marca 2013

Dzień Pisarza

Marzec - miesiąc miły choćby z faktu rozstania z przedłużającą się zimą, czas budzenia się przyrody, czekania na nowe. Dodatkowo 3 marca obchodzi się Międzynarodowy Dzień Pisarza.
Święto ustanowił PEN Club w 1984 roku.
Przejrzałam najważniejsze serwisy informacyjne przed chwilką, a tam cisza. Sprawdziłam jeszcze raz datę, czy na pewno 3 marca? Tak. Ale ważniejsza w doniesieniach z pierwszych stron jest moda celebrytek i uchylenie rąbka tajemnicy, co widzowie zobaczą w 1553 odcinku swego ukochanego serialu. Kto, z kim, po co i dlaczego...
O pisarzach cicho. 
To postanowiłam napisać. 
Pisarz - dla mnie, to słowo wciąż wielkie. I wypowiadając je myślę o tych największych, którzy zostawili w literaturze wieczny ślad. 



"Wielu pragnęło zos­tać pi­sarza­mi prze­de wszys­tkim dla­tego, że mają ochotę żyć ja­ko pi­sarze. To sta­wianie wszys­tkiego na głowie. Prze­de wszys­tkim się żyje, a do­piero po­tem można ewen­tual­nie oce­nić, czy ma się coś do prze­kaza­nia, ale de­cydu­je o tym sa­mo życie. Za­pis jest owo­cem życia, nie zaś życie – owo­cem zapisu."


"Ra­da dla pi­sarzy: W pew­nej chwi­li trze­ba przes­tać pi­sać. Na­wet przed zaczęciem."

17 komentarzy:

  1. A ja właśnie spieszyłam życzyć pod poprzednim postem, a tu pojawił się nowy i jak najbardziej na czasie. Życzę Ci z całego serca twórczej i nieopuszczającej weny, pomysłów, zapału do pracy i pisania oraz życiowości od ludzi, których napotykasz na drodze zbierania materiałów do książek.

    Dodam tak na marginesie, że cudne owe książki na zdjęciu:)

    Dobrej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również przyłączam się do życzeń. :)

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za tak miłe życzenia!
      A zdjęcie książek zrobiło się w zasadzie przypadkiem, przy okazji porządków:))

      Usuń
  2. No właśnie, taki jest dzisiejszy świat. O tym co naprawdę jest wartościowe mało kto mówi.

    Tak swoją drogą bardzo podobają mi się słowa Kapuścińskiego, które umieściłaś w kąciku z myślami. To jest święta prawda...

    Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kapuściński -dla mnie - to niedościgły wzór, uwielbiam jego książki. Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że na własność nie posiadam żadnej. Muszę to zmienić...:))

      Usuń
  3. Pani Magdaleno, niech się Pani nie martwi - my, czytelnicy, pamiętamy. Dzięki Pisarzom nasze życie jest pełniejsze i piękniejsze. Życzę Pani przede wszystkim Wiecznego Natchnienia i nieustającej radości z tego, co Pani robi.

    Ucieszył mnie bardzo cytat z Gaardera - należy do grona moich ulubionych twórców, a te słowa jakoś dotąd mi umykały:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za wpis. Ile radości jest w pisaniu, wie każdy, kto pisze...
      Przy okazji, proszę pominąć już miłe słowo "Pani".Zostańmy przy imieniu, jakoś tak zrobi się mniej oficjalnie:)))
      Będzie mi miło.

      Usuń
    2. Powoli staje się tak, że pisanie zaczyna mi sprawiać tyle samo radości, co czytanie. Chodzę przez cały dzień z ołówkiem i kartką w kieszeni nie mogąc się doczekać chwili, gdy wieczorem siądę do tworzenia tekstu. I jestem wtedy przeszczęśliwa.

      Mnie również będzie bardzo miło:)

      Pozdrawiam niedzielnie!

      Usuń
  4. Wychodzi na to, że niechcący (bo nieświadomie) uczciłam ów dzień czytając wspomnienia o Wańkowiczu, Wiktorze i Sztaudyngerze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miły sposób, tym bardziej że nazwiska twórców z wysokiej półki!

      Usuń
  5. No proszę... W marcu nie tylko dzień kobiet świętujemy. Gdyby nie ten post, pewnie by mi umknęło takie zacne święto..
    Zatem życzę niegasnącego zapału, satysfakcji, oraz wielu pomysłów. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Dzień Kobiet też jest miły - jako dzień robienia sobie z tej okazji różnorodnych przyjemności.
      W tym roku wypada w piątek, więc w zasadzie można przeciągnąć świętowanie na cały weekend.

      Usuń
  6. Nie wiedziałam, że dzisiaj jest dzień pisarza...
    Wobec tego życzę wszystkiego dobrego, dużo weny twórczej, świeżych pomysłów i inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły wpis. Choć tworząc rankiem ten post nie sądziłam, że otrzymam tyle sympatycznych słów.

      Usuń
  7. Pani Madziu,że Dzień Pisarza jest dzisiaj wiedziałam:-)),niestety media jakoś o nim zapomniały,jak sama Pani powyżej wspomniała.I,to jest bardzo przykre,przecież sami wiemy,czym jest dla nas książka,a więc tym samym i jej Twórca!
    Życzę Pani wielu wspaniałych pomysłów,inspiracji,wędrówek literackich,które zawsze fascynują i pozostawiają w nas pewien ślad,który w wypadku pisarza,może być jakąś zachętą,jakimś tropem:-),nurtującą myślą,która może zaowocuje w przyszłości jakimś dziełem?
    Dziękuję Pani,Madziu,za wszystkie piękne i wartościowe książki i życzę...następnych!Niech vena Panią nie opuszcza,pozdrawiam serdecznie*;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje za tyle pozytywnych słów! Każda wędrówka jest inspiracją, każda podróż otwiera nowe karty wiedzy, które czasem samemu się dopisuje:))
    Tylko czasu brak na realizacje wszystkiego, to największy problem!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam pojęcia, że 3 marca to Dzień Pisarza. I dobrze, że jest takie święto, tylko rzeczywiście szkoda, że w ogóle nie jest nagłośnione. Zajrzałam nawet na stronę Instytutu Książki, a tam też cisza:(
    Z pewnym opóźnieniem dołączam się do dobrych życzeń wypisanych powyżej i życzę duuużo weny, która pozwoli nam cieszyć się nowymi książkami :)

    OdpowiedzUsuń